"Siódma
pieczęć", to twórczość własna, wręcz
osobista. Kompozycje na płycie są bardzo
zróżnicowane. Ta płyta, jest jak powieść, w której
autor korzysta ze spuścizny przeszłości, ale która ma
wciąż niepowtarzalny styl. Ten własny styl
podkreślają jeszcze teksty Ciechowskiego, na
"Siódmej pieczęci" podzielone jakby na dwa
bloki tematyczne. Jedne, poświęcone śmierci (a
właściwie walce z nią, wręcz dialogowi jak równy z
równym - "Stojąc w kolejce" czy
"Przeklinam cię za to"). Pozostałe -
miłości (bardzo intymne, erotyczne liryki). "Tu
jestem w niebie" - utwór dziś zapomniany, to
najpiękniejszy liryk, jaki napisano od czasu
"Kocham cię kochanie moje" Maanamu.
Odsunięcie elektroniki, komputerów, samplerów,
zrobiło swoje. Organy Hammonda, fortepian i piano
Fendera, Ciechowski wykorzystał jak najlepiej można
było. "Siódma pieczęć"
odstawiona została na "boczny tor", przez
wielu wielbicieli Republiki jak i przez sam zespół. I
szkoda, bo choć płyta została nagrana w zupełnie inny
sposób niż inne płyty Republiki, tym razem nawet logo
zespołu wygląda inaczej - nie wspominając już
o samym brzmieniu, to każdemu złemu słowu,
przeciwstawiają się cudowne teksty Ciechowskiego.
"Prośba do następcy",
"Reinkarnacje", "Nasza pornografia"
czy zupełnie nie doceniona "Przeklinam cię za
to" mogą być i powinny być wizytówką tej
płyty. Naprawdę dobrej płyty, którą zespół
powinien prezentować na koncertach. "Republika marzeń" była próbą odświeżenia zespołu. Brzmieniowo i jakościowo. Sztandarowym utworem z tej płyty jest tytułowa "Republika marzeń", reszta piosenek, to próba rozliczenia samego Ciechowskiego z przeszłością i wejściem w nową przyszłość. Płyta stanowi spójną całość, z kilkoma przebojowymi utworami. "Synonimy", "Trzeba uśpić psa", "Zapytaj mnie czy cię kocham" to piosenki - przeboje tej płyty. "Masakra", to ostatnie regularne wydawnictwo zespołu. Jest to jedna z lepszych pozycji w dyskografii zespołu. Prawdziwe, ostre republikańskie granie, z wieloma przebojowymi utworami. Przez wielu, album ten uznawany jest za trzecią płytę zespołu - czy słusznie? Posłuchajmy i oceńmy... Najnowszą
a zarazem ostatnią płytą Republiki jest wydawnictwo o
jedynym możliwym po śmierci Grzegorza Ciechowskiego
tytule. "Republika" to dwupłytowe wydawnictwo,
zawierające 15 utworów koncertowych, zarejestrowanych w
trakcie koncertów w Programie III Polskiego Radia, oraz
cztery inne utwory, które miały być częścią nowej
płyty Republiki. Niestety nagła śmierć lidera -
Grzegorza Ciechowskiego zakończyła pracę nad tym
projektem. Wraz ze śmiercią Grzegorza, zespół zawiesił swoją działalność. Nie można pominąć niezwykle ważnego wydarzenia, jakim był ostatni występ zespołu (już bez Grzegorza Ciechowskiego) na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu (2002 rok). Występ planowany był jeszcze przez Grzegorza, natomiast w związku z jego śmiercią samoistnie przerodził się w występ, który miał za zadanie oddanie hołdu wielkiemu artyście. Był to ostatni koncert zagrany pod szyldem "REPUBLIKA". Od tego momentu, można już uznać, że zespół nie istnieje. Pozostają nam ich nagrania. Nagrania, które są w naszej pamięci i naszych sercach. Tak długo, jak długo będziemy o tym pamiętać, zespół będzie istnieć w naszej świadomości... Piotr Milewski Więcej szczegółów dotyczących samego Grzegorza Ciechowskiego, znajdziesz na Jego Oficjalnej Stronie: http://ciechowski.art.pl |
Biografia REPUBLIKI oraz OBYWATELA G.C. wg "Encyklopedii polskiego rocka"
"KOMBINAT" - XXIII
PRZEGLĄD PIOSENKI AKTORSKIEJ
OSTATNI WYSTĘP ZESPOŁU
"DZIEŃ BIAŁEJ FLAGI", czyli coroczne spotkania fanów...
Alex
Stach Narodziny |